środa, 12 września 2012

Dyfrakcja - pożeracz szczegółów




Większość podręczników podstaw fotografii krajobrazowej podaje złotą zasadę - chcesz mieć dużą głębię ostrośći ( wszystko ostre na zdjęciu ) przymykaj maksymalnie przysłone. Owszem ale to nie znaczy,że wszystko będzie ostre od początku do końca kadru. Przyczyną całego zamieszania jest zjawisko dyfrakcji    ( rozszczepiania się fali świetlnej przy przechodzeniu przez mały otwór ) co powoduje rozmydlanie się obrazu. Istnieje pewna granica dla każdego obiektywu zwana limitem dyfrakcyjnym poniżej której obraz staje coraz mniej ostry.

 Szczegóły zaczynamy tacić poniżej f 11 -f 13, widać to zwłaszcza na dużych odbitkach. Powstaje więc dylemat - skusić się na dużą głebię ostrości przymykając przysłonę nawet do f 22 kosztem utraty szczegółów na zdjęciu  ( dyfrakcja ), czy uzyskać niską głębię stosując mniejsze wartości przesłony i mieć część kadru ostry a resztę rozmytą ( hiperfokalna ). Wszystko zależy od intencji fotografa i tego co chce przedstawić na odbitce. Czasami lepiej poświęcić drugi plan, aby pierwszy był ostry, lub na odwrót.
Pomocne przy robieniu zdjęć będzie korzystanie z kalkulatora odległości hiperfokalnej oraz stosowanie krótkich ogniskowych. Napewno mniejsze formaty odbitek, oraz publikacje w intenecie będą tolerowały niskie f (np. f 22 ) , natomiast na zdjęciach wiekszych od A4 zauważymy każde niuanse.
W praktyce do fotografii krajobrazowo-przyrodniczej stosuje otwór f 8, f 11 oraz możliwie krótką ogniskową 16-30 mm zgodnie z wzorem na odległość hiperfokalną. Zajrzałem też do charakterystyki mojego obiektywu w jakich przedziałach f najlepiej oddaje ostrość. Wystarczy tylko pobawić się tymi parametrami a na efekty nie będzie trzeba długo czekać. Nasze zdjęcia będą ostre jak brzytwa.

P.s. Gdy robimy fotki w trybie automatycznym nie mamy żadnej kontroli nad wartością przysłony. Aparat sam dobiera parametry zdjęcia. Zwłaszcza gdy ustawimy program tematyczny krajobrazy możemy spodziewać się bardzo małego otworu f. Uzyskamy wtedy dużą głębię ostrości ale obraz będzie mydlany - dyfrakcja ( chyba, że taki będzie nasz cel ). Dlatego warto stosować tryby półautomatyczne lub tryb manualny. Magiczne literki A,S i M na aparacie.

Wzór i kalkulator na odległość hiperfokalną zobacz tu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz